Podróżowanie powinno być czystą przyjemnością. Jednakże chyba większość z nas pamięta choć jedną sytuację, która zaburzyła wakacyjną sielankę. Zgubiony paszport, zablokowana karta do bankomatu, brak kostiumu kąpielowego… 😉 Znacie to z autopsji, prawda? Trzeba jasno przyznać, podróżując najczęściej napotykamy na przeszkody, które wynikają z:
- naszej niewiedzy
- nieszczęśliwych zbiegów okoliczności
- niefrasobliwości
- zapominalstwa
Najczęstsze błędy w podróży
Nie myli się tylko ten, kto nic nie robi. Dzisiejszy tekst ma na celu pomóc wszystkim tym, którzy w codziennym pędzie mają niewiele czasu na przygotowania się do wyjazdu. Postanowiłam sporządzić dla Was swoistą checklistę błędów w podróży, których w prosty sposób można uniknąć. Wystarczy jeden rzut oka na poniższy tekst, a będziecie spokojnie mogli wyruszyć w drogę.
Mam dla Was jeszcze mały prezent. Każda osoba, która postanowi dołączyć do Klubu Stylowych Podróżników, otrzyma ode mnie checklistę spraw do załatwienia przed podróżą gotową do samodzielnego wydruku. Dzięki niej szybko sprawdzicie, czy o niczym nie zapomnieliście. Pozostanie Wam tylko cieszyć się niczym nie zmąconym odpoczynkiem (podeślę ją za 2 tygodnie – zaraz po powrocie z najnowszej wyprawy)
20 największych błędów w podróży i sposoby jak ich uniknąć
- Problemy paszportowe – zanim wyruszycie na podbój świata, sprawdźcie czy:
- wasz paszport jest ważny jeszcze przez przynajmniej 6 miesięcy – jeśli nie, w niektórych krajach może zostać odmówione Wam prawo wjazdu (na przykład w Emiratach Arabskich)
- sprawdźcie, czy przed wyjazdem nie musicie zakupić wizy do danego kraju
- jeśli wiza jest w innym/starym paszporcie – w podróż zabierzcie ze sobą oba
- Zróbcie kserokopię dokumentów i schowajcie w bagażu – w przypadku kradzieży łatwiej załatwicie paszport tymczasowy etc. i będziecie mogli zostać zidentyfikowani przynajmniej w ten sposób.
- Wydrukujcie potwierdzenia rezerwacji hoteli, samochodów, biletów itd – oczywiście zakładam, że wszystko to macie w swoim telefonie, ale co zrobicie w przypadku, gdy ulubiony smartfon upadnie i się stłucze… 😉
- Sprawdźcie, czy wasz operator telefoniczny obsługuje połączenia przez Wi-Fi (Wi-Fi calling) – to pozwoli istotnie zaoszczędzić na rachunkach.
Koniecznie zajrzyjcie do tekstu Aplikacje na telefon, czyli o tym, jak ułatwić sobie życie w podróży
5. Overpacking – w języku polskim nie funkcjonuje chyba słowo „nadpakowanie” ale w praktyce to zjawisko jest bardzo powszechne. Ja radzę sobie w ten sposób, że kilka dni przed wyjazdem szykuję rzeczy, które chcę zabrać i potem robię ich jeszcze jedną selekcję. Duże znaczenie ma też walizka, narzucająca nam reżim kilogramowy swoim rozmiarem.
6. Waluta – gotówka, kantor czy bankomat? Zdecydowanie to drugie – wbrew pozorom kursy wcale nie są wiele wyższe od kantorowych. Jednak najlepsza opcja to karta Revolut. Wszystko dowiecie się o niej z tekstu Revolut – karta do wielu walut czyli oszczędzanie przez wydawanie.
7. Brak powiadomienia banku o swoim wyjeździe – należy uprzedzić, że będziemy korzystać z płatności zagranicą i dokładnie wskazać, które kraje odwiedzimy. Tzw. parametry bezpieczeństwa zostaną zmodyfikowane i bez kłopotu zapłacimy za kolację nawet na Alasce.
8. Nie kupowanie pamiątek zaraz, gdy je zobaczymy – jeśli coś wpada nam w oko, trzeba to od razu kupić. Potem możemy nie mieć już tej okazji. Do dziś żałuję pięknej galabii z Marrakeszu, która ze mną nie wróciła do Polski…
20 największych błędów w podróży i sposoby jak ich uniknąć
9. Robienie zbyt wielu zdjęć – wiem, że to naprawdę trudne, ale sami się zastanówcie, czy czasami nie jest tak, iż wracacie z wakacji i mimo 1000 zdjęć, może 5 jest naprawdę dobrych… jakość – nie ilość ma znaczenie!
10. Spędzanie całych dni w drodze – to nie lada umiejętność tak zaplanować wyjazd, aby jak najmniej czasu poświęcać na transfery. Z tego powodu tak ubóstwiam rejsu cruiserami – mój hotel płynie, kiedy ja słodko śpię 🙂
11. Zbyt krótki czas na przesiadki i transfery – bardzo istotne jest to w kwestii tranzytów samolotowych, a w szczególności wtedy, gdy nasza podróż nie odbywa się w ramach jednej linii lotniczej a kilku. Niestety nikt na nas nie poczeka. Minimalna przerwa to 1,5 godziny.
12. Wieszanie torebki na oparciu krzesła w restauracji lub jeszcze gorzej zostawienie portfela w kieszeni kurtki, która ląduje w szatni itp. Każdy złodziej tylko marzy o takiej okazji…
13. Zbyt duża pojemność płynów w bagażu podręcznym – niby wszyscy o tym wiedzą, ale za każdym razem trafi się ktoś, kto myśli, że może mu się uda… no way!
14. Zbyt wysokie oczekiwania – magia folderów i zdjęć w internecie, czyli photoshop rządzi. Trzeba być przygotowanym na to, że „w realu” będzie trochę inaczej niż na Instagramie 🙂
15. Dodatkowy zestaw ubrań w bagażu podręcznym to absolutny must have. Jeśli wasza walizka nie doleci do miejsca docelowego lub się po prostu zgubi, będziecie mogli jakoś przeżyć zanim udacie się na odzieżowe zakupy.
W bagażu podręcznym warto mieć leki, które w razie potrzeby będą tuż obok
16. Wkładanie do bagażu rejestrowanego rzeczy wartościowych lub delikatnych, jak na przykład sprzęt elektroniczny. Komentarz chyba nie jest potrzebny. Na marginesie dodam, iż podobno wino da się przewieźć bez szwanku, po szczelnym zawinięciu w ubrania. Osobiście nie próbowałam…
17. Brak pytania o cenę taksówki zanim kurs się rozpocznie – o tym łatwo pamiętać, gdy tak jak ja przeżyliście podobną do mojej historię z Szanghaju 🙂
18. Brak wiedzy o aktualnych wydarzeniach politycznych oraz o sytuacji pogodowej w miejscu przeznaczenia. Warto być na bieżąco z tym co się dzieje wokół, nawet zwykłe państwowe święto może wywrócić naszą podróż do góry nogami.
19. Szukanie okazji cenowych ze wszystkich sił. Pamiętajcie, że na wakacjach bardzo istotny jest czas, więc rezerwując hotel w doskonałej cenie warto sprawdzić, czy przypadkiem nie będzie nas dzielić od niego trwająca lata świetlne do atrakcji turystycznych.
20. Targowanie się, aż do upadłego – kupując pamiątki warto negocjować cenę, ale dobrze mieć także świadomość, iż niejednokrotnie rękodzieło i dochody, jakie sprzedawca osiąga z handlu stanowią nierzadko żródło utrzymania dla kilkunastoosobowej rodziny. Czy zatem naprawdę warto toczyć boje o kilka złotych…
Ściskam Was stylowo i życzę jak najmniejszej liczby błędów w podróży!
Ania
#16 Wino w ubraniach? Oczywiście że tak. Oczywiście jedynie w bagażu rejestrowanym. Wypróbowane nie raz.
Świetny blog.
Dziękuję!