Szanghaj outfit - Stylowe Podróże | Luxury Travel Style Blog
Azja Lifestyle

Szanghaj outfit

2 czerwca 2017

Nieodzowną częścią przygotowań do każdej podróży jest skompletowanie odpowiedniej garderoby. Osobiście bardzo ten moment lubię i poświęcam mu sporo uwagi. Już kilka tygodni przed wyjazdem sprawdzam prognozę pogody w miejscu, które odwiedzę oraz szukam informacji co do zasad lokalnego dress code. Niewłaściwy strój może popsuć najlepiej zaplanowaną podróż, a w skrajnym wypadku obrazić tamtejszych mieszkańców.

Dress code jest szczególnie istotny w krajach arabskich – myślę, że zainteresuje Cię tekst Wakacje w Abu Dhabi – czyli, mój niezawodny sposób na chandrę

Zawsze kwestią zasadniczą jest zatem ustalenie, czy z powodów religijnych, jako kobieta nie powinnam zastosować się do panujących obyczajów. Nie chodzi jedynie o poszanowanie tradycji, ale często o zwykłe względy bezpieczeństwa. Nieodpowiedni strój przekreślić może także wejście do obiektów kultu religijnego i miejsc zabytkowych.

Podróżując do Szanghaju mam jednak dużą swobodę w kwestii garderoby. Szanghaj to miasto tolerancyjne, bez specjalnych wymogów dotyczących stroju. To, co może nastręczać trudności odwiedzającym azjatycką stolicę mody, to panujące tu od maja do kwietnia wysokie temperatury i duża wilgotność. Warto mieć przy sobie podręczny składany parasol, bo deszcz pojawia się bardzo często z zaskoczenia.

Mam dla Was kilka uniwersalnych wskazówek, które znajdą zastosowanie w klimacie podobnym do Szanghaju. W to warto zainwestować. Niezastąpione będą przede wszystkim dobre okulary przeciwsłoneczne i wygodne baleriny czy modne w tym sezonie espadryle.

Nie polecam butów z odkrytymi palcami, gdyż nasze stopy nie wyglądają stylowo po dniu przepełnionym zwiedzaniem. Baleriny warto natomiast wyposażyć w zapachowe, oddychające wkładki do butów, które pozwolą nam się czuć komfortowo przez cały dzień.

A co na tzw. „górę”? Od zawsze cenię sobie elegancką swobodę i dobrą jakość ubrań. Uniwersalna, ponadczasowa i zwiewna sukienka z naturalnego materiału sprawdzi się idealnie.

Moja jest często w kolorze białym. Do tego lniany żakiet i sukces gwarantowany. Ciekawa jestem, czy podzielacie mój gust, iż mniej znaczy więcej. Może napiszecie o tym w komentarzu…? 😉 Według mnie minimalizm i ciekawe dodatki zawsze są podróżniczym pewniakiem. Akcesoria, które uwielbiam i przywożę z różnych stron świata to kolczyki i bransoletki.

Jeśli jednak nie masz stylowej małej białej, to szybko uzupełnij ten brak w swojej szafie. Nie licz jednak, że kupisz coś ciekawego na miejscu. W Szanghaju królują sztuczne tkaniny i małe rozmiary. Moje 38, to już górna granica dostępna w lokalnych sklepach.

 

Jeżeli pakowanie walizki nie jest Twoją mocną strona, to koniecznie zerknij to tekstu Moje 5 sposobów, jak sprytnie spakować walizkę do samolotu

 

I na koniec. Nie zapomnij wrzucić do torebki wody termalnej, która utrwali i odświeży makijaż w ciągu dnia oraz paczki chusteczek antybakteryjnych. Nie daj się także namówić handlarzom na zakupy w bocznych uliczkach, gdzie oferują markowe torebki i zegarki za okazyjną, niższą o więcej niż połowę ich prawdziwej ceny. Jak to mówią prawie robi wielką różnicę.

No to gotowe! Szybko nam poszło. Jeszcze mała wskazówka w kwestii pakowania. Zwijając ubrania w rulony znacznie więcej możesz ich zmieścić i nie będą pogniecione, w przeciwieństwie do tego, gdy złożysz je w kostkę. Też mnie to dziwiło na początku… 🙂

Będąc w letnim Szanghaju nie spiesz się, spaceruj, poznawaj nowe smaki i chłoń wszechobecną energię feng shui. A może przywieziesz magiczny amulet, który przyniesie Ci szczęście? Ja taki mam. Działa!

Ściskam Was stylowo,

Ania

P.S. Więcej o Szanghaju możesz przeczytać w tekście Szanghaj – mieszane uczucia, czyli warto czy nie warto?

0 0 votes
Ocena artykułu
Subskrybuj!
Powiadom o
guest
0 komentarze
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chcesz skomentować?x