Przypuszczam, że nawet się nie domyślacie, jak wiele tekstów na blogu powstaje dzięki Wam. Zakładając Stylowe Podróże miałam obawy, że któregoś dnia zabraknie mi ciekawych tematów do poruszenia.
Faktem jest, że dopiero rozpoczynam blogerską przygodę, ale wydaje mi się, że moje obawy były nieuzasadnione. Po raz kolejny okazuje się, że strach ma wielkie oczy. Gdybym miała jedynie odrobinę więcej czasu, to artykułów na blogu byłoby już chyba dwa razy więcej 🙂
Ubezpieczenie podróżne, czyli turystyczne zalety rezygnacji z kawy i ciastka
Dzisiejszy dzień wbrew wszelkim przypuszczeniom był bardzo inspirujący. Kto by pomyślał, że w trakcie rehabilitacji dopadnie mnie wena twórcza. Kto śledzi fanpage Stylowych Podróży, ten pamięta, że w listopadzie miałam nieprzyjemny wypadek i po dziś dzień odczuwam jego dotkliwe konsekwencje.
Zaletą dzisiejszego – bolesnego! – spotkania z rehabilitantem, poza rozmową o bitcoinach 😉 był temat ubezpieczeń podróżnych. Na blogu kilka razy już o nich wspominałam – na przykład tutaj – ale dziś wracam do tematu raz jeszcze.
Mam nadzieję, że nie muszę nikogo przekonywać o tym, iż ubezpieczenie podróżne warto posiadać podczas większości wyjazdów, nawet jeśli wydaje się nam ono zbędne. Jak to mówią strzeżonego… Prywatnie wykupuję ubezpieczenie nawet, gdy wyjeżdżam na dwa dni do Berlina.
15 korzyści płynących z posiadania ubezpieczenia podróżnego
#1 Pomoc medyczna w nagłych przypadkach – dostępna 24h/7, obejmuje transport ambulansem, wizyty lekarskie oraz pogotowie lotnicze np. przy wykupieniu dodatkowej opcji dla uprawiających sporty ekstremalne. Warto wiedzieć, że spotkanie z lekarzem zagranicą to wydatek minimum kilkudziesięciu euro, a jeśli dodamy do tego transport do szpitala, to wysokość rachunku może zwalić nas z nóg.
Sądzę, że zainteresuje Cię także tekst Turystyczna apteczka
#2 Pokrycie kosztów leczenia i hospitalizacji – w zależności od wykupionego wariantu polisy, sumy ubezpieczenia różnią się od siebie wyskością – warto zatem zwrócić na to szczególną uwagę podczas dokonywania ostatecznego wyboru. Delikatnie wyższa wysokość składki ubezpieczeniowej zazwyczaj daje wielokrotnie wyższe świadczenia.
#3 Pokrycie kosztów noclegu i zwrot nieprzewidzianych wydatków – dotyczy to nieplanowanych zdarzeń, jak opóźnienia lotu, awarie środków transportu itp. Ubezpieczyciel uwzględnia takie sytuacje w polisie, dlatego możemy starać się o zwrot kosztu zakupów przedmiotów pierwszej potrzeby, ceny noclegu w hotelu oraz pomostowego transportu.
#4 Zwrot kosztów wynikających z przymusowego przerwania wyjazdu – na przykład w związku z chorobą dziecka, kiedy konieczny jest powrót do domu. Inna sytuacja również objęta ochroną ubezpieczeniową, to nagłe zachorowanie lub śmierć członka rodziny, na pogrzeb którego musimy koniecznie dotrzeć, przerywając wakacje.
#5 Odszkodowanie na wypadek śmierci w skutek NNW
#6 Odszkodowanie za każdy dzień pobytu w szpitalu
#7 Odszkodowanie za trwałą niezdolność do pracy
15 korzyści płynących z posiadania ubezpieczenia podróżnego
#8 Odszkodowanie za utratę możliwości zarobkowania z powodu choroby
#9 Ubezpieczenie transakcji, dokonywanych przy użyciu skradzionej nam karty kredytowej – bank nie będzie dochodził od nas zwrotu środków, gdyż skradzione pieniądze zwróci ubezpieczyciel. Tu jednak pilnie musimy się skontaktować z infolinią banku i poinformować o zdarzeniu, aby kartę zastrzec i zminimalizować wyrządzone szkody.
#10 Zwrot dodatkowych kosztów poniesionych w związku z utratą dokumentów i kradzieżą gotówki
#11 Odszkodowanie za opóźniony lub odwołany lot – szczegółowy plan działania w tej sytuacji znajdziecie tutaj
#12 Odszkodowanie za zgubiony, zniszczony lub dostarczony z opóźnieniem bagaż
#13 Usługi assistance – także po powrocie do domu, za zdarzenia, jakie zaistniały podczas naszej nieobecności
#14 Zwrot kosztów zakupu biletów lotniczych w sytuacji, gdy musimy zupełnie odwołać nasz wyjazd, zanim się rozpoczął
#15 Pokrycie kosztów wynikających z uszkodzenia samochodu, jaki wypożyczyliśmy za granicą – szczególnie przydaje się wtedy, gdy zdarzenie drogowe jest poważne i obejmuje innych uczestników ruchu drogowego
Ubezpieczenie podróżne, czyli turystyczne zalety rezygnacji z kawy i ciastka
WAŻNA INFORMACJA!
W zależności od indywidualnych potrzeb każdego z nas – wynikających z czynników jak destynacja, charakter wyjazdu, niecodzienne aktywności czy liczba osób objęta ubezpieczeniem – oferta powinna być za każdym razem dopasowana indywidualnie.
Jeśli potrzebujecie sugestii, jak dokonać wyboru i wykupić polisę online, koniecznie napiszcie do mnie ania@stylowepodroze.pl. Przetestowałam już wielu ubezpieczycieli, więc mogę czuć się w tej dziedzinie prawdziwym ekspertem.
I jeszcze jedno! Nawet jeśli posiadamy już ubezpieczenie wykupione w ramach gotowej wycieczki, to i tak warto dodatkowo samodzielnie się ubezpieczyć. Sumy ubezpieczenia touroperatora zazwyczaj opiewają na niewielkie kwoty, więc może okazać się, iż nie wystarczą one na pokrycie całości kosztów poniesionych podczas nieszczęśliwych wypadków.
Ubezpieczenie podróżne, czyli turystyczne zalety rezygnacji z kawy i ciastka
Przede wszystkim warto pamiętać, że polisa turystyczna:
- obowiązuje w każdym kraju na świecie, z małymi wyjątkami wynikającymi z sytuacji w danym miejscu – przykładem jest Iran, gdzie podobno w trakcie kupowania wizy, okazuje się, że europejska polisa jest nic nie warta i trzeba nabyć irańską – sprawdzę to osobiście już w czerwcu br. 🙂
- pozwala na korzystanie z państwowych oraz prywatnych placówek medycznych
- zawiera ubezpieczenie assistance, czyli możliwość kontaktu telefonicznego z osobistym asystentem, który pomoże zorganizować pomoc, a także ustalić, gdzie znajduje się najbliższa placówka medyczna itp.
- wystarczy na pokrycie kosztów transportu medycznego lub transportu zwłok do kraju
- może zawierać wiele dodatkowych opcji jak np. OC, NNW, ratownictwo i poszukiwania
Na koniec dodam, że prywatnie ubezpieczenie podróżne zawsze kupuję online, więc zajmuje to naprawdę minimum czasu i formalności.
Polecam ubezpieczenie ERGO – możecie je szybko i bezpiecznie kupić online klikając w link TUTAJ. Leniwi, zapominalscy i podróżujący spontanicznie nie mają już zatem żadnych wymówek 🙂
Ściskam Was stylowo,
Ania
