Kto z Was pamięta popularny ponad dwie dekady temu serial „Przystanek Alaska”? Pomimo, że nie było w nim ani wybuchów, ani seksownych blondynek, ani szybkich samochodów czy gangsterskich porachunków, to przed ekranami telewizorów regularnie gromadziło się całkiem spore grono telewidzów. Na czym polegał urok miasteczka i jego mieszkańców? Co sprawiało, że serial zdobył serca widzów na całym świecie i pamiętamy o nim po dziś dzień? Chyba zaczynam się…
Co? Gdzie? Kiedy? – czyli moje typy na marzec i kwiecień
23 lutego 2018To już mój piąty tekst o pomysłach na wakacje! Po typach na lipiec i sierpień, wrzesień i październik, listopad i grudzień oraz styczeń i luty – jakie oczywiście znajdziecie na blogu – przyszła pora na marzec i kwiecień. Miesiące te z polskiej perspektywy nie należą chyba do najbardziej ulubionych. Są jedynie pogodowym przystankiem, z którego każdy chce odjechać jak naszybciej. Większość z nas wypatruje już lata i marzy o…
Co? Gdzie? Kiedy? – czyli moje typy na styczeń i luty
15 grudnia 2017Grudzień to wyjątkowy miesiąc w ciągu całego roku. Z jednej strony jest bardzo intensywny ze względu na święta i biznesowe zakończenie roku, ale z drugiej refleksyjny, a nawet sentymentalny. To czas, kiedy podsumowujemy minione dwanaście miesięcy i nieśmiało snujemy plany na przyszłość. Muszę się przyznać, że wszystko wskazuje na to, iż w moim przypadku nadchodzący rok 2018 będzie obfitował w liczne stylowe podróże. Szczerze mówiąc to mam już…
Nie będę dzisiaj skromna i otwarcie przyznam, że uważam się za prawdziwego mistrza rozciągania, wydłużania i maksymalizowania ilości dni wolnych od pracy, wypadających w ciągu roku kalendarzowego. Znacie z pewnością moje relacje z tzw. city break, czyli szybkich podróży podczas dłuższych i krótszych weekendów. Oczywiście kilkudniowa wizyta w nowym miejscu zazwyczaj pozostawia u mnie niedosyt, jak tu było chociażby w przypadku Edynburga czy San Francisco. Niemniej jednak moim…
Jet lag, pomimo obco brzmiącej i nieco enigmatycznej nazwy, jest zjawiskiem bardzo powszechnym. Przytrafia się on wszystkim podróżującym, którzy szybko zmieniają różne strefy czasowe. Typowymi objawami jet lagu są apatia, problemy z koncentracją, ból głowy oraz zmęczenie, a także problemy ze snem. Najbardziej uciążliwe są chyba jednak pobudki o ekstremalnie wczesnych porach, a nawet w środku nocy. Jet lag szczególnie mocno daje się nam we znaki, kiedy wyjazd…
16 najdziwniejszych hoteli na świecie, które warto odwiedzić
19 października 2017Kocham podróżować i odkrywać nowe miejsca! Domyślam się, że to stwierdzenie nie jest oryginalne, bo większość z nas zapewne myśli podobnie. Dlatego spotykamy się na blogu 🙂 Różnimy się jednak pomysłami na udane wakacje – jedni wolą aktywność fizyczną, inni relaks z książką w ręku, a jeszcze inni dreszczyk emocji. Jedna kwestia z pewnością łączy nas wszystkich. Jak myślicie, co to takiego? To oczywiście hotele. Są niezmiennym elementem…
Co? Gdzie? Kiedy? – czyli moje typy na listopad i grudzień
17 października 2017Muszę to znowu powiedzieć: Jak ten czas szybko leci? Wydaje mi się, że wczoraj przygotowywałam wpis o moich wakacyjnych typach na wrzesień i październik, a już najwyższa pora na kolejną część cyklu – tym razem dotyczącą listopada i grudnia. Po prostu czyste szaleństwo! Niemniej jednak bardzo cieszy mnie nadchodzący czas, gdyż uważam go za szczególnie wyjątkowy w skali całego roku. Nawet jeśli nie macie na to najmniejszej ochoty,…
Co? Gdzie? Kiedy? – czyli moje typy na wrzesień i październik
24 sierpnia 2017Jak ten czas szybko leci? Dopiero co pisałam o moich wakacyjnych typach na lipiec i sierpień, a już najwyższa pora na kolejną część cyklu „Co? Gdzie? Kiedy?”– tym razem dotyczącą września i października. Chyba po raz pierwszy w życiu, tak szybko minęły mi dwa miesiące. A jak to jest w Waszym przypadku? Może macie jakieś sposoby na zatrzymanie tykającego zegara? Chętnie bym z nich skorzystała 🙂 Jednakże wracając do…
Co? Gdzie? Kiedy? – moje typy na lipiec i sierpień
26 lipca 2017Jestem bardzo ciekawa, czy ktoś z Was ma w swoim domu wiszącą na ścianie mapę świata? Podobno można się z niej wiele dowiedzieć o człowieku. Moja jest wielka, oprawiona w zabytkową ramę i stylizowana na starodawną. Mapa ozdabia główną ścianę gabinetu, w którym pracuję i jej jedyną wadą jest brak możliwości przyczepiana pinezek. Znalazłam jednak i na to sposób. To aplikacja na telefon Been, w której odznaczam miejsca,…