Niestety, stało się. Jesień to już fakt. Chandra to już fakt. Zimno i deszcz to kolejny fakt. Jak umilić sobie porę roku, którą kochają chyba tylko pogrążeni w depresji? Macie jakieś pomysły? Ja – jakbym się nie starała! – zawsze we wrześniu, październiku i listopadzie, borykam się z tymi samymi emocjami. Niczego mi się nie chce, nie mogę rano wstać, jest mi zimno, jest mi smutno… 🙁 Tylko od czasu do czasu cieszy mnie to, co widzę za oknem. Dziś, pomimo pochmurnego nieba, udało mi się wyciągnąć męża i córkę na grzyby – skoro świt, czyli o 12 w południe 😉
Grzybobranie o dziwo się udało i właśnie robię pierwszy raz w życiu marynowane prawdziwki. Będą w sam raz na święta. Jednakże biorąc pod uwagę przepiękne złote, miedziane i czerwone kolory drzew, szeleszczące pod stopami suche liście i spadające kasztany, które uwielbia moja córka, planuję w tym roku powtórzyć tour po zamkach na Dolnym Śląsku.
W nadziei na złotą polską jesień zamierzam po raz kolejny powalczyć z chandrą i zobaczyć magiczne miejsca na Dolnym Śląsku, z którymi zazwyczaj wiąże się jakaś legenda. Zamków jest sporo, ale w moim subiektywnym rankingu pojawiają się tylko te, które uważam za najciekawsze. Jeśli tylko pogoda dopisze, możecie liczyć na dużo zdjęć na moich internetowych profilach na Facebooku i Instagramie. A może pójdziecie w moje ślady i …
#TOP6 Zamki Dolnego Śląska i Opolszczyzny– czyli, pomysł na jesienny weekend w Polsce
#1 Zamek Czocha
To mój lider. Znajdujący się na wspaniałym terenie z pewnością trafi w gust fanów Harry’ego Pottera. Swoją drogą zorganizowano tam kiedyś ich zlot. Zamek leży w miejscowości Sucha, nad malowniczym jeziorem Leśniańskim. Jest naprawdę niesamowity. Pokochają go zarówno zakochani, którzy mogą spędzić tam romantyczny wieczór przy świecach, jak i żądni wrażeń, mogący wybrać się na nocne zwiedzanie komnat.
Myślę, że zainteresuję Cię także tekst Halloween po polsku,
czyli niezapomniana noc w Zamku Czocha
Zamek słynie także niebagatelnej roli, jaką odegrał w czasie drugiej wojny światowej. Szkolono tu szyfrantów Abwehry, a po zakończeniu wojny tajnych wywiadowców komunistycznych. W 2012 Zamek Czocha znalazł się w gronie „7 nowych cudów Polski” według National Geographic Traveller. Czy potrzeba zatem lepszej rekomendacji…
#2 Zamek Książ
Słynny na całą Polskę i Europę, kryjący wiele tajemnic, które pewnie nigdy nie wyjdą na światło dzienne i jeszcze bardziej interesujący ze względu na historyczne znaczenie, jakie odegrał podczas drugiej wojny światowej. Osnuty legendą o śpiewającej księżnej Daisy dodatkowo zyskuje na tajemniczości. Przepiękny, monumentalny, niesamowicie położony i niestety zazwyczaj zatłoczony.
To chyba jednak jego jedyna wada. Będąc w pobliżu Wałbrzycha trzeba go koniecznie zobaczyć, zajrzeć do ogrodów, parku, zabytkowej stadniny koni, a następnie udać się do pobliskiej Palmiarnii. Możecie przywieźć z niej rośliny typowe dla innych szerokości geograficznych i poczuć się przez moment jak w amazońskiej dżungli.
#TOP6 Zamki Dolnego Śląska i Opolszczyzny– czyli, pomysł na jesienny weekend w Polsce
#3 Zamek Topacz
Mój ulubiony, jeśli weekend ma być bardziej relaksem w SPA, niż zdobywaniem górskich szczytów czy lekcją historii. O Zamku Topacz pisałam także tu, więc nie chcę się powtarzać, ale zapewniam Was, że nie bez powodu przyjeżdżają tu turyści z całej Polski i Europy. A będąc w pobliżu warto także wybrać się do Wrocławia. Stolica Dolnego Śląska, oddalona 15 minut jazdy samochodem od Ślęzy, zawsze oferuję odwiedzającym coś szczególnego. Ściąga z bieżących wydarzeń jest tutaj.
#4 Zamek Moszna
Wspaniały, wiosną pachnący rododendronami, położony w okolicy Krapkowic i Opola. Legenda głosi, iż w średniowieczu należał do Zakonu Templariuszy. Niespotykana architektura zamku sprawia, że jest tam naprawdę magicznie. W pobliżu znajduje się park, stadnina koni oraz jezioro, ale myślę, że prawdziwa atrakcja to ekstremalne zwiedzanie zamku. Czeka na Was labirynt podziemnych korytarzy, 99 wież oraz zejście 5 metrów pod ziemię do niedostępnej dotąd krypty. Brzmi nieźle, prawda…?
#5 Zamek Kliczków
Romantyczny, eteryczny, trochę zapomniany, bo ukryty w głuszy, ale mający w sobie to coś. Owiany legendą, której nie będę Wam jednak zdradzać, jest pomysłem dla lubiących aktywny wypoczynek. Co więcej Zamek Kliczków oferuje obecnie pakiet Grzybobranie! Osiecznica położona w okolicy Bolesławca w Borach Dolnośląskich to prawdziwe zagłębie grzybowe, gdzie prawdziwki, podgrzybki, koźlaki i rydze same wskakują nam do koszyków. No dobrze, trochę przesadziłam… 🙂
#6 Zamek Chojnik
#TOP6 Zamki Dolnego Śląska i Opolszczyzny– czyli, pomysł na jesienny weekend w Polsce
Różniący się znacznie od swoich poprzedników, bo nie znajdziecie w nim pięknych komnat i zabytkowych eksponatów. Polecam go jednak, ze względu na malownicze położenie w Karkonoszach w okolicach Jeleniej Góry. Średniowieczne ruiny zamku można podziwiać dopiero po zdobyciu góry (627 m), korzystając z czterech szlaków o bardzo różnym stopniu trudności. Ja sugeruję wybierać czarny, gdzie po drodze traficie na Zbójecką Grotę i poczujecie się, jak prawdziwi zdobywcy. A następnego dnia zakwasy murowane…
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o jeszcze jednym miejscu w Europie. Na pewno znany jest Wam zamek widoczny na zdjęciu tytułowym, jaki można również zobaczyć przed każdym filmem wytwórni Disneya. Niedaleko Fussen w południowej Bawarii znajdziecie cudowny Neuschwanstein, który jest pierwowzorem zamku Śpiącej Królewny, jaki tłumy turystów podziwiają z zachwytem w każdym Disneylandzie na świecie.
Aby go zobaczyć trzeba niestety wspiąć się na wysoką górę, ale naprawdę warto trochę się pomęczyć. Obiecuję, że każda mała i duża księżniczka będzie pod jego wielkim urokiem, któremu nie oparł się również niepowtarzalny Andy Warhol umieszczając go na swoim plakacie.
To moje subiektywne ZAMKOWE #TOP6 – a Wy macie swoje typy??? Koniecznie napiszcie w komentarzach. Czekam 🙂
Ściskam Was stylowo,
Ania
