Odnoszę wrażenie, iż zdążyliśmy się już przyzwyczaić do obecności koronawirusa w naszym życiu. Luzowanie obostrzeń sprawiło, że coraz częściej myślimy o podróżowaniu. Ja osobiście już nie mogę się doczekać otwarcia granic i powrotu do swobodnego poruszania się po świecie. Niemniej jednak mam świadomość, że wiele osób bardzo ostrożnie podchodzi do tego tematu i w dalszym ciągu obawia się ewentualnego zarażenia wirusem. Koronawirus COVID-19 – lecieć czy nie lecieć?…
Od kilku tygodni docierają do nas niepokojące sygnały odnośnie koronawirusa, który swoim zasięgiem objął już niemal cały świat. Epidemia wirusa z Wuhan jest kolejnym dowodem na globalizację i realne zagrożenie chorobami, z którymi teoretycznie nie mielibyśmy prawa się zetknąć. Czy to jednak oznacza, że powinniśmy zamknąć się w domu i ograniczyć wyjazdy do niezbędnego minimum? Oczywiście, że NIE! Należy po prostu dodatkowo zadbać o higienę i przygotować się…
O ile podróżowanie po Europie czy Ameryce Północnej nie jest związane ze szczególnymi przygotowaniami od strony medycznej, o tyle wybierając się w okolice równika sprawa przedstawia się już diametralnie inaczej. Nie mam na myśli jedynie listy szczepień, jakie są zalecane lub obowiązkowe przy przekraczaniu granicy egzotycznych państw. O to należy zadbać z większym wyprzedzeniem, udając się do lekarza medycyny tropikalnej lub stacji sanitarno-epidemiologiczne po słynną „żółtą książeczkę”. Międzynarodowa…