Zachodzę w głowę, czy również wokół Was wydaje się być coraz więcej osób, które były już w praktycznie wszystkich najpopularniejszych miejscach na świecie? Z moich obserwacji otoczenia wynika, że niemal każdy przynajmniej raz w życiu odwiedził Grecję, Włochy, Hiszpanię, Wielką Brytanię, Cypr, Turcję, Portugalię czy Chorwację.
Dalsze kierunki wakacyjne również powoli przestają być jedynie tematem odległych i nierealnych planów. Śmiem twierdzić, że zaledwie na przestrzeni tego roku kolejnym mocno obleganym przez Polaków kierunkiem stał się chociażby Zanzibar. Dowodem na to jest lokalna społeczność, która nie bez przyczyny zna wiele polskich słów… i nie są to wcale wulgaryzmy 😉
Najciekawsze szlaki kulinarne – czyli podróżuj, smakuj i doświadczaj…
Jeszcze do niedawna tak ekskluzywne kierunki jak Malediwy, Seszele oraz Bora Bora odwiedzane były jedynie przez grupę najzamożniejszych. Dziś na wakacje na rajską plażę może wybrać się znacznie więcej osób, dzięki licznym promocjom cenowym na bilety lotnicze. Świat się skurczył, a turyści stali się bardziej wymagający i żądni nowych doznań. I chyba właśnie ten fakt leży u podstaw narodzin nowego, podróżniczego trendu.
Turystyka kulinarna to jeden z najczęstszych motywatorów, jaki ostatnimi czasy decyduje o wyborze miejsca wakacyjnego wypoczynku. To również istotny element moich stylowych podróży, które dzięki odkrywaniu lokalnych potraw, pozwalają lepiej poznać tradycję, kulturę i historię odwiedzanych miejsc.
Według World Food Travel Association turystyka kulinarna to obecnie najprężniej rozwijający się segment usług podróżniczych.
Dowodem są chociażby promowane przez touroperatorów wycieczki kulinarne do winnic, prestiżowych restauracji na tzw. szlaku kulinarnym czy wyjazdy połączone z warsztatami kuchennymi. Turyści chcą „doświadczać” i „smakować”, a nie jedynie być biernymi obserwatorami. Tu także należy doszukiwać się genezy sukcesu street foodu oraz lokalnych festynów i jarmarków czy internetowych blogów kulinarnych.
Nie ukrywam, że ja również uległam panującej modzie. Często dzieje się tak, że najpierw pojawia się apetyt na nowe smaki, a dopiero po nim ochota na podróż do miejsca, skąd pochodzą.
Najciekawsze szlaki kulinarne – czyli podróżuj, smakuj i doświadczaj…
Jeśli macie wrażenie, że wszystko już widzieliście i na wakacjach niewiele może Was zaskoczyć, albo gdy po prostu odczuwacie potrzebę zmiany, zachęcam Was z całego serca do wypróbowania „gastronomicznego” pomysłu na podróżowanie. Poniżej znajdziecie listę moich wakacyjnych typów, podczas których na pewno nie będziecie narzekać na nudę i… głód 🙂
Turystyczne szlaki kulinarne, będące jedynie wprowadzeniem do apetycznych podróży, podzieliłam na trzy kategorie, czyli Polskę, Europę i Świat. Jak zawsze sugeruję, aby wyjazd organizować samodzielnie od początku do końca – wskazówki jak to zrobić znajdziecie tutaj. Natomiast jeśli nie czujecie się na siłach, dajcie koniecznie znać. Chętnie podpowiem, z jakim touroperatorem warto wybrać się w nieznaną, niezapomnianą i przede wszystkim „smakowitą” podróż.
Najciekawsze szlaki kulinarne – czyli podróżuj, smakuj i doświadczaj…
Turystyka kulinarna – Polska
- Małopolskim Szlakiem Owocowym – przebiega przez dwadzieścia trzy gminy województwa małopolskiego, w których można dokonać degustacji i zakupu owoców takich jak jabłka, śliwy, truskawki, borówki, gruszki, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie, czarne i czerwone porzeczki, agrest, maliny, aronia, orzechy oraz winogrona. Na trasie znajdują się okolice takich miejscowości jak Kraków, Bochnia, Brzesko, Tarnów, Nowy Sącz czy Zawoja.
- Lubuskim Szlakiem Wina i Miodu – znajdują się na nim winnice, pasieki, ale także Skansen Pszczelarski w Pszczewie, Muzeum Wina w Zielonej Górze i Muzeum Etnograficzne w Ochli.
- Beskidzkim Szlakiem Marek Piwnych – na jego trasie odwiedzić należy browar w Żywcu, browaru Zamkowy w Cieszynie oraz browar w Tychach, w trakcie zwiedzania nie może oczywiście zabraknąć degustacji piwa.
- Szlakiem Kulinarnym Podkarpackie Smaki – to jedna z najdłuższych kulinarnych tras w Polsce, na której znajduje się 50 obiektów gastronomicznych – w tym 41 restauracji, trzy winnice, trzy cukiernie i trzy gospodarstwa agroturystyczne oferujące proziaki, hreczanyki, fuczki, klepak czy zalewajkę (pełna lista miejsc dostępna jest tutaj www.szlakpodkarpackiesmaki.pl).
- Szlakiem Kulinarnym Śląskie Smaki – województwo śląskie słynie z różnorodnej kuchni z wpływami czeskimi, austriackimi, niemieckimi i żydowskimi, których można spróbować w zrzeszonych lokalach na całym Śląsku – szczegóły znajdziecie tutaj www.slaskiesmaki.pl.
Myślę, że zainteresuje Cię również tekst Anthony Bourdain – mój kulinarny guru i smakowite żaby w Tajpej
Turystyka kulinarna – Europa
- Alzackim Szlakiem Czekolady La Route du Chocolat – d’Alsace (Francja, Niemcy) – trasa biegnie wzdłuż granicy francusko-niemieckiej przez Haguenau, gdzie znajduje się sławna fabryka Chocolaterie Daniel Stoffel, w której można spróbować swoich sił w produkcji słodyczy.
- Szlakiem Serowym Owernii La Route des Fromages A.O.P (d’Auvergne, Francja) – trasa Route des Fromages obejmuje wizytę u najsłynniejszych producentów sera, którzy w swoich mleczarniach zdradzają turystom know-how 5 serów firmy Auvergne słynących z nuty owocowej: Bleu d’Auvergne, Cantal, Fourme d’Ambert, Saint-Nectaire, Salers.
- Szlakiem Whisky Scotch Malt Wiskey Trail (Speyside, Szkocja) – destylarnie znajdujące się na szlaku to Benromach w Forres, Cardhu w Knockandu, Glenfiddich w Dufftown, Glen Grant w Rothes, Glen Moray w Elgin, Glenlivet w Banffshire i Strathisla w Keith. Jest także destylarnia-muzeum Dallas Dhu w Forres oraz zakład bednarski Speyside Cooperage w Dufftown. Wszystkie te miejsca oddalone są od siebie o kilkanaście kilometrów i słyną z zapachu, którego nie da się porównać z niczym innym. To woń leżakujących tysięcy litrów whiskey, jaka unosi się tutaj od ponad 100 lat.
- Szlakiem Szynki Parmeńskiej i Wina Le Strade dei Vini e dei Sapori (Włochy) – włoskie smaki, takie jak szynka parmeńska, parmezan, mortadela i ocet balsamiczny z Modeny wywodzą się z regionu Emilia-Romania, położonego w północnej części kraju. Stąd pochodzi również moja ulubiona lasagne i tortellini. Na szlaku można zapoznać się z tajnikami produkcji włoskich serów, wędlin i wina. Unikatowy szlak kulinarny Strada del Prosciutto e dei vini dei Colli di Parma warto zwiedzić we wrześniu, kiedy trwa Festiwalu Szynki Parmeńskiej.
Najciekawsze szlaki kulinarne – czyli podróżuj, smakuj i doświadczaj…
Turystyka kulinarna – Świat
- Szlakiem Tequili La Routa del Tequila en el Paisaje Agavero (Meksyk) – Tequila to nie tylko alkohol, ale także miasteczko na północ od Guadalajary, które słynie z jego produkcji. Warto zatem odwiedzić lokalne plantacje agawy oraz Muzeum miasta Tequila, ale przede wszystkim mniejsze wytwórnie alkoholu, gdzie można powąchać czystą tequilę (blanco) prosto z kotła, a następnie degustować jej wersję tradycyjną zagryzając ją pomarańczą z cynamonem.
Dodatkowo istnieje możliwość spróbowania osiemnastoprocentowej tequili smakowej, podawane z lodem oraz z mlekiem lub przyprawami. Na szlaku znajdują się takie miejscowości jak El Arenal, Amatitán, Tequila (w dolinie Tequila) Magdalena i Teuchitlán.
- Szlakiem Szarlotki The Blue Mountains Apple Pie Trail (Ontario, USA) – tamtejszy klimat sprzyja uprawie jabłek, dlatego ciasta na ich bazie są tradycyjnym lokalnym przysmakiem. Trasa prowadzi po najlepszych kawiarniach, cukierniach, piekarniach i restauracjach w miasteczku Blue Mountains, skąd jest już również bardzo blisko do wodospadu Niagara (ok. 250 km na południowy wschód).
- Szlakiem Yerba Mate La Routa de la Yerba Mate (Argentyna) – szlak ten oparty jest na kulturze picia herbaty yerba, przecina on prowincje Corrientes i Misiones, czyli obszar słynący z produkcji yerby – szczegóły znajdziecie tutaj www.rutadelayerbamate.org.ar. Zapraszam Was także do lektury artykułu o Yerba Mate – jest tu 🙂
Najciekawsze szlaki kulinarne – czyli podróżuj, smakuj i doświadczaj…
Wymienione szlaki to jedynie moje sugestie, ale od których na samą myśl robię się spragniona lub głodna 🙂 Wszystkie pozycje otrzymują ode mnie 5 stylowych gwiazdek !!! Wina, sery, czekolada, piwo to obowiązkowe pozycje na mapie każdego turysty-smakosza. Nowych kulinarnych perełek z każdym dniem pojawia się co raz więcej, dlatego może podpowiecie mi, jakie miejsca Waszym zdaniem powinny jeszcze znaleźć się na mojej liście…?
P.S. Pamiętajcie, aby podczas podróży szukać małych, klimatycznych knajpek, z dala od głównych szlaków turystycznych. To lokalna kuchnia, typowa dla regionu najlepiej opowiada historię jego mieszkańców.
Jak ją rozpoznać?! Bardzo prosto – będą w niej raczej rodowici mieszkańcy niż tzw. japońska wycieczka. Z wakacji na pamiątkę warto także przywieźć lokalne przyprawy i składniki, aby – już po powrocie – raz jeszcze móc cieszyć się wyjątkowymi wakacyjnymi smakami.
Ściskam Was stylowo,
Ania
